Skąd się biorą puchate darnie na rybkach akwariowych? Dlaczego nie powinniśmy podlewać pomidorów po liściach? – tajniki związane z cyklami rozwojowymi lęgniowców na przykładzie roztoczka (Saprolegnia) i zarazy ziemniaczanej (Phytophtora infestans).
Ryc. 1. Cykl rozwojowy Saprolegnia, wg Ewdarda, zmienione (https://pl.pinterest.com/mestanford44/oomycota/) |
Dziś temat wysoko specjalistyczny, trudne nazwy, zawiłe przemiany. Zgłębimy tajemnice świata lęgniowców (łac. Oomycota). Organizmy grzybopodobne, o których dziś będzie mowa, występują zarówno w wodzie jak i na lądzie, są saprotrofami (inaczej: roztoczami) ale również pasożytami. Znanych jest około 600 gatunków. Ich ciało (plecha) złożone jest z wielojądrowych strzępek (plecha strzępkowa cenocetyczna). Charakterystyczną cechą jest budowa ściany komórkowej, której szkielet stanowi celuloza i b-glukan lecz brak w niej chityny.
Do lęgniowców zaliczamy m.in. organizmy z rodzaju Saprolegnia. Zasiedlają one głównie ciała martwych owadów i innych zwierząt oraz roślin w wodzie lub wilgotnej glebie. Posiadają dobrze rozwiniętą, cenocetyczną grzybnię o rozgałęzionych na końcach strzępkach, gdzie odcinają się maczugowate zarodnie pływkowe (zoosporangia) lub rzadziej – gametangia (żeńskie oogonia i męskie anteridia). Przerastająca podłoże grzybnia tworzy białą, delikatną darń składającą się ze strzępek położonych promieniście. Niektóre gatunki powodują choroby ryb akwariowych, np. Saprolegnia parasitica. Aby zrozumieć jak następuje infekcja należy przeanalizować cykl rozwojowy Saprolegnia (Ryc. 1).
Protoplast zoosporangium jest początkowo wielojądrowy. Powstają z niego jednojądrowe, gruszkowate zoospory pierwotne (pływki), o dwu szczytowo umieszczonych wiciach. Opuszczają one sporangium równocześnie przez otwór szczytowy, utworzony na skutek rozpuszczenia ściany (pod wpływem ciśnienia wzrastającego wewnątrz sporangium). W otaczającym środowisku pływają swobodnie a następnie tracą wici i otaczają się ścianą (incystują), aby wkrótce przeobrazić się w nerkowate zoospory wtórne, z dwiema bocznie umieszczonymi wiciami (zjawisko to nosi nazwę diplanetyzmu – występowanie po sobie dwóch stadiów pływek). Pływki te pływają znacznie dłużej i szybciej, po czym tracą wici, wytwarzają ścianę (incystują się), następnie znowu kiełkują w pływki lub grzybnię. Gametangia (żeńskie – lęgnie, czyli oogonia, męskie – plemnie, czyli anteridia) rozwijają się jako zakończenia bocznych odgałęzień strzępki głównej, odcinając się za pomocą ściany poprzecznej, zazwyczaj na strzępkach penetrujących ciało owada. Po mejozie zachodzącej w obrębie diploidalnych początkowo gametangiów, następuje zapłodnienie (oogamia). Zapłodnienia dokonują jądra męskie, które wnikają do oogonium przez specjalne kanały kopulacyjne (nie tworzą się tu gamety męskie). W wyniku zapłodnienia komórek jajowych, nazywanych oosferami, powstają diploidalne oospory otoczone podwójną ścianą, mające charakter przetrwalnikowy. Po kilkumiesięcznym okresie spoczynku oospora kiełkuje strzępką w nową plechę. Na saprolegniozę (choroba powodowana przez Saprolegnia) chorują ryby, które mają otarcia na łuskach. Są to rybki o bojowym nastawieniu, zranione w walce z przeciwnikiem. Dlatego warto bacznie przyglądać się mieszkańcom akwariów.
W
ogrodzie również możemy spotkać przedstawicieli lęgniowców, to grzyby
pasożytujące na ziemniakach i pomidorach – zaraza ziemniaczana (Phytophtora infestans). Powoduje gnicie
siewek oraz starszych roślin. Objawy są widoczne na łodygach, liściach, bulwach
i owocach. Poraża najpierw wczesne
odmiany ziemniaka, które są następnie źródłem zakażenia pomidora. Inne gatunki
z rodzaju Phytophtora pasożytują na dębach, brzozach, bukach i klonach.
Są one jedną z przyczyn zamierania lasów, powodując utratę liści, a w skutek
tego prześwietlenie koron, zamieranie krótkich korzeni oraz gnicie systemu
korzeniowego. Jak to się dzieje, że ten patogen rozwija się zarówno w klimacie
suchym jak i wilgotnym? Przyjrzyjmy się jak wygląda cykl rozwojowy zarazy
ziemniaczanej infekującej warzywa (Ryc. 2).
Ryc. 2. Cykl rozwojowy Phytophtora infestans, wg. M. Piepenbring. |
W naszych warunkach grzybnia zimuje w bulwach ziemniaka i po
ich wysadzeniu wnika do części nadziemnych. W tym stadium może być źródłem
zakażenia pomidora. Grzybnia przerasta intercelularnie (w przestworach
międzykomórkowych) tkanki żywiciela i wysyła przez aparaty szparkowe, na
sporoforach, na zewnątrz liści, kępki drzewkowatych strzępek zakończonych
zarodniami. Pasożyt odżywia się za pośrednictwem ssawek (haustoria), które są
krótkimi odgałęzieniami strzępek grzybni wnikającymi do komórek żywiciela.
Cytrynkowate w zarysie zarodnie podczas suszy roznoszone są przez wiatr i
kiełkują – podobnie jak „zwykły” zarodnik konidialny – w strzępkę grzybni lub,
w warunkach dużej wilgotności (np. przy podlewaniu po liściach), przekształcają
się w zarodnie pływkowe, z których wypadają nerkowate (wtórne) zoospory
opatrzone dwoma wiciami, zdolne do infekowania roślin.
Zdolność kiełkowania zarodni w warunkach suchego środowiska
lądowego jest wyraźną adaptacją do życia lądowego. Na większej części zasięgu
geograficznego Phytophtora infestans dochodzi do podziałów wegetatywnych.
Jedynie na terenie Meksyku wytwarza gametangia i rozmnaża się w sposób typowy
dla Oomycota – tworzy zygoty (oospory). Omawiany organizm jest
rozdzielnopłciowy i tylko na obszarze Meksyku oba typy grzybni (męska i żeńska)
występują z jednakową częstością. W pozostałej części globu dominuje
rozmnażanie przez konidia, pływki lub wegetatywnie.
Teraz już każdy wie, dlaczego nie powinno się podlewać
pomidorów po liściach a jedynie pod krzaki.
Anna Biedunkiewicz
Komentarze
Prześlij komentarz